Sałatka z buraków z pomidorami i marchewką na zimę - najlepszy przepis
Ten przepis zajmie należne mu miejsce w Twojej notatce kulinarnej. Sałatka z buraków i marchwi, zamknięta na zimę w szklanych słoikach, jest bardzo wszechstronna i zdrowa. Dzięki przepisowi i zdjęciom krok po kroku proces gotowania nie będzie trudny.
Możesz jeść sam, możesz z mięsem, drobiem, chudymi kaszkami, makaronem i ziemniakami. A sałatka z buraków i marchewki może być dodawana do barszczu i innych pierwszych dań w trakcie gotowania. Nawet kapryśne dzieci polubią ten preparat i nawet nie będą myśleć, że to w rzeczywistości duszone buraki z marchewką.
Nawet niedoświadczona gospodyni domowa może poradzić sobie z przygotowaniem takiej przekąski. Nie trzeba go sterylizować, wystarczy wziąć suchy sterylny pojemnik i gotować na parze we wrzącej wodzie nad pokrywką.
Składniki
- buraki - 0,7 kg
- marchewka - 0,7 kg
- pomidory - 0,5 kg
- cebula - 2 szt.,
- czosnek - 1/2 bramki.,
- sól kuchenna - do smaku,
- olej roślinny - 50 ml,
- mielona ostra papryka - do smaku,
- ocet 70% - 1 łyżeczka

Gotowanie buraków i sałatek z marchwi
Myjemy wszystkie warzywa i usuwamy je z bezużyteczności. Pocieramy buraki i marchewkę na grubej tarce lub przechodzimy przez specjalny elektryczny łącznik kuchenny.


Pomidory są krojone na dowolne kawałki. Idealnie powinny być mięsiste i jędrne. Ma to na celu zapewnienie, że nasza przekąska nie przypomina kleiku warzywnego.

Zmiel cebulę i czosnek.

Wszystkie pokrojone warzywa łączymy w odpowiedniej misce i wysyłamy do gulaszu w oleju słonecznikowym. W tym celu idealna jest żeliwna patelnia lub kocioł z grubym dnem.

Nie zapomnij okresowo mieszać naszej przyszłej sałatki. Po kilku minutach dodaj sól kuchenną i odrobinę ostrej papryki. Gulasz jeszcze przez kilka minut, a na krótko przed końcem gotowania dodaj do warzyw porcję octu.

Gotuj jeszcze kilka minut i posyp je sterylnymi słoikami w gorącej formie. Zwijamy się z gwintowanymi osłonami, przykrywamy starym kocem dla lepszego uszczelnienia.

A po ostygnięciu przedmiotów chowamy się w spiżarni.
